Hello :)
Dzisiaj chciałabym troszkę Wam poopowiadać o soczewkach FreshLook Dimensions firmy Ciba Vision, w kolorze morskiej zieleni :).
Na początek będzie o mnie - soczewki noszę od podstawówki, więc już trochę czasu - zazwyczaj noszę soczewki typu Night&Day, ale czasami daję oczom odpocząć, a przy okazji bawię się kolorami - i kupuję miesięczne kolorowe. Parametry moich soczewek to z reguły 8.7, lubię 14 i większe, są dla mnie wygodniejsze niż trzynastki (soczewkowcy będą wiedzieć o co chodzi ;) ). Moc soczewek: -1.
Pudełeczko wygląda tak:
Wszystkie parametry, włączając w to kolor - znajdują się z boku pudełeczka. Są dwa rodzaje opakowań - jedne zawierają sześć soczewek (cena: około 129pln - jak na trzy miesiące to uważam, że cena jest całkiem ok), a drugie zawierają dwie soczewki (cena: około 65pln - na jeden miesiąc, więc zdecydowanie bardziej opłaca się kupić od razu na więcej).
Parametry soczewek: BC: 8.6 i średnica 14.50 - dlaczego taka duża? A właśnie - bowiem główną rolą tej soczewki, oprócz podkreślenia koloru - jest powiększenie optyczne oka :). Zaraz Wam to wszystko pokażę!
Opakowanie:
Soczewka:
Zdjęcie robione w cieniu, ale już parę rzeczy na nim możecie zobaczyć. Po pierwsze soczewka jest zielona ;) (sea green), a po drugie - dookoła koloru znajduje się szaro-zielony "pierścień" - jego zadaniem jest powiększenie źrenicy i zaraz zobaczycie, że swoją rolę spełnia świetnie. Sam kolor, chociaż tu wygląda niepozornie - magicznie ożywa pod wpływem chociaż odrobiny światła dziennego.
Soczewka jeszcze raz:
Na poprzednim zdjęciu pewnie zauważyliście literkę na soczewce, na tym też ją widać, jest to małe F. Szczerze mówiąc, gdy zobaczyłam to F po raz pierwszy to wydawało mi się, że będzie to widać na oku i że na przysłowiowy kilometr wszyscy będą widzieli "o mamo, ona ma soczewki" - ale, miła niespodzianka, na oku tego nie widać. No, chyba, że siedzimy z kimś nos w nos, a ten ktoś nam się bardzo uważnie przygląda - wtedy zauważy ;). Po co ta literka? Dla orientacji - soczewka jest bardzo miękka i delikatna - w związku z powyższym łatwo się wywraca na "lewą" stronę. Literka umożliwia orientację, która strona jest "prawidłowa" :). Przynajmniej ja tak z tej literki korzystam ;))). Jak wspomniałam, soczewka jest bardzo miękka i dzięki temu jest megawygodna! Nie zdarzyło mi się jeszcze czuć w niej jakiegokolwiek dyskomfortu :).
To teraz trochę porównań, najpierw mój kolor naturalny - mam oczy dwukolorowe, zielono-brązowe:
Tutaj zakładanie soczewek - już na drugim zdjęciu widać różnicę w wielkości źrenicy:
Specjalnie nie pokazałam jeszcze soczewki przy świetle dziennym, bo chcę Was zaskoczyć ;). Póki co zwróćcie uwagę na to, że kolor soczewki nie jest bardzo kryjący - także jeśli macie brązowe lub piwne oczy - sea green doda trochę akcentu, ale nie zmieni koloru.
To teraz niespodzianka - wszystkie poprzednie zdjęcia były robione z daleka od światła - a właśnie światło, moim zdaniem, działa magicznie z tymi soczewkami :)
Uwaga (światło mam trochę z tyłu, trochę z boku):
Więcej światła:
I jeszcze więcej światła:
Moim skromnym zdaniem wygląda to magicznie! :)))
***
Ok, było o zaletach, to jeszcze słówko o wadach, poniżej zdjęcie zrobione (w świetle sztucznym) od góry, ja również patrzę w górę. Oto co się wtedy dzieje:
W świetle dziennym czy też w cieniu - nie widać tego, aż tak jak tutaj - i generalnie rzecz biorąc, wizualnie nie ma to aż takiego znaczenia, bo nie zwraca nikt na to uwagi, no, ale. Sami widzicie to przesunięcie ;). Nie wiem czy wszystkie soczewki kolorowe tak "robią", sprawdzę pewnie ;).
Podsumowując:
- bardzo miękkie i wygodne soczewki
- cena przystępna (129pln za opakowanie na trzy miesiące)
- zafiksowane parametry: 8.6 i 14,5
- magiczny efekt kolorystyczny
- fantastyczny efekt powiększenia oka
To jest moja trzecia albo czwarta para soczewek, mam jeszcze dwie w domu i z całą pewnością kupię więcej, aczkolwiek może wypróbuję też inne kolory :)
Są takie:
Aczkolwiek nie wiem jaki ta pani musi mieć kolor własnego oka, żeby takie kolory uzyskać z pomocą soczewki, która nie kryje mocno ;). Podejrzewam tu photoshopa, ale - przetestuję na własnej skórze (oku ;) )!
XOXO, D.
Soczewki oczywiście muszą być bardzo dobrze dopasowane, najlepiej jak to ktoś za was zrobi. Można poszukać polecanych firm, soczewki nie mogą wysuszać oka, też muszą być niewyczuwalne przy codziennym użytkowaniu.
ReplyDelete